niedziela, 13 listopada 2011

Poznanie Łoza i Tomsona

Pewnego dnia w Agorze Bytom odbył się koncert zespołu Afromental... Nie mogłam się doczekać, aż w końcu ich zobaczę, a zwłaszcza Tomsona... ;D Uwielbiam go... Według mnie jest on najlepszy z całego zespołu!!! Po koncercie oczywiście wszystkie fanki wyleciały z Agory jak poparzone, włącznie ze mną... ;P To było coś niesamowitego... Niestety nie mogłyśmy iść za nimi. Wredni ochroniarze, oni mogą, a my to co... No cóż szukałam, aż w końcu znalazłam... Byli na zapleczu... Zaczęli wpuszczać pojedyncze fanki, bo było ich mało. Potem już nie chcieli, ale jak usłyszeli, że są tylko 4 dziewczyny to się zgodzili...
Udało się... Mam fotkę z Łozem, a na Tomsona bateria mi padła... Ale za to mam autografy... Miałam tylko jednego pecha... Zapomniałam długopisu... Pytałam wszystkich, ale nikt nie miał... Łozo nawet nie szukał, pocieszył mnie tylko i pogłaskał po ramieniu... Poszłam w końcu do Tomsona, który siedział w samochodzie... Zapytałam się o długopis, a on odpowiedział:"Ja nie mam, ale zaraz się zapytam kierowcy, może on coś wykombinuje..." Okazało się, że ma marker i dostałam autograf od Łoza i Tomsona... Nie wiem czemu, ale nie pozbierałam od innych... :(
Był to jeden z moich najlepszych wieczorów w życiu!!! Kocham ich!!!

Koncert Feel'a w Zabrzu

23 października pojechałam do Zabrza na koncert zespołu Feel... Jechałam z moimi koleżankami z klasy i z panią z matematyki, bo to ona właśnie nam zorganizowała ten wyjazd. Okazało się, że miejsca mamy prawie pod samą sceną (III rząd). Na samym początku wystąpił zespół Piotra Kupichy z programu "Bitwa na głosy", a potem długo oczekiwany występ wieczoru... Po zaprezentowaniu się uczestników programu na scenę wyszedł zespół Feel. Było naprawdę świetnie... Dobrze się bawiłam... Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę mogła zobaczyć Piotra Kupichę na żywo i to tak blisko... Głównie śpiewał piosenki, które już znamy, a także z nowej płyty... Myślałam, że uda mi się zdobyć autograf, ale musiałyśmy już iść... Ogólnie bardzo mi się podobało. Był to jeden z najlepszych koncertów na których byłam, a było ich sporo...

piątek, 11 listopada 2011

Marzenia

Powiedzcie szczerze... Macie jakieś marzenia? Z resztą po co pytam... Na pewno macie. W końcu człowiek bez marzeń to jak żołnierz bez karabinu... Ja mam nieskończenie wiele marzeń... Mogłabym o nich mówić i mówić... Ale nie starczyło by mi życia na to... Chętnie bym się Wam zwierzyła z nich, no ale cóż... O marzeniach nie można za dużo mówić bo się mogą nie spełnić, a tego byśmy nie chcieli... Kiedy byłam mała to moim największym marzeniem było, żeby zostać księżniczką ( marzenie niejednej małej dziewczynki). zbierałam wszystkie gazetki Barbie i Księżniczki... :D
Ale jakby nie patrząc, marzenia zmieniają się wraz z wiekiem... Kiedy byliśmy mali, chcieliśmy mieć wszystko czego dusza zapragnie (teraz też tak jest, ale zabawek już nie potrzebujemy - np. ja). W tej chwili osoby w moim wieku marzą o fajnym chłopaku/dziewczynie o tym, żeby poznać jakąś gwiazdę osobiście i żeby samemu być sławnym...
Wiele z moich marzeń się już spełniło...
Jeżeli macie jakieś pytania piszcie w komentarzach, a jeśli są to bardziej osobiste pytania to piszcie na mój adres e - mail: gagacia@onet.pl